wtorek, 4 czerwca 2013

Król Skorpion

Fason sukienki jest maksymalnie uproszczony, a jednak trudno o formę bardziej efektowną: eksponuje ramiona, maskuje talię, podkreśla smukłość nóg... Piszą w "Twoim Stylu", a opis ten idealnie pasuje też do nowej sukieneczki Mati! Made by mamę Judy:)



Wiem, powtarzam się, pisałam o tym już na fejsie, ale ubiegły tydzień był tak szalony, a mnie dopada zmęczenie, że spłodzenia miniposta o tej porze graniczy niemal z cudem. A cóż takiego się działo? Otóż, Tatusia rozłożyła nam choroba - przez większość dni przechadzał się z maską a'la Bane, dzielnie chroniąc rodzinę przed zarazkami. Przez co większość obowiązków spadła na me wątłe bary… 


Mati tymczasem zaliczyła kolejny skok rozwojowy:
- nauczyła się robić "papa",
- w pogoni za zabawką potrafi już przeturlać się w lewo, jak i w prawo,
- poznała wreszcie swojego starszego o ponad 20 lat kuzyna,
- co tylko niewtajemniczonym może wydawać się pozornie prostą czynnością - przytula do siebie maskotki,
- stała się posiadaczką lewej dolnej jedynki (jupijajej!).
  
To tyle z pozytywów. Zła wiadomość jest taka, że w tym tygodniu Mati ukazała nam swe nowe mroczniejsze oblicze. Humorki. Bo żeby 7-miesięczne dziecię podnosiło głos na biedną matkę, sami powiedźcie - toż to się przecież nie godzi. A jednak nie ma co tego dłużej utrzymywać w tajemnicy: nasze piękne dziewczę jest SKORPIONEM.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz